chwila wytchnienia

I powoli przebudzam sie po Portobelo. Panama City po raz drugi, tym razem juz sama. Ogromne miasto roznosci, takiej liczby wiezowcow to nie ma chyba w calej Polsce! A obok... tak, obok slamsy, nigdzie jeszcze to tak bardzo nie razilo w oczy. Odpoczynek w hostelu, wyprawa po miescie z Diablos, jak to lokalni nazywaja stare amerykanskie autobusy szkolne, ktorych pelno w calej Ameryce Srodkowej (hmmm dalo sie zauwazyc, ze kierowcy pomniejszych pojazdow nie usmiechaja sie na ich widok... ), kilka razy zly autobus, kilka przesiadek, kilka rozmow - to miasto chaosu ma cos w sobie!

---
i kilka tipsow:
- najbardziej pozytywny hostel w czasie calej mojej podrozy: Luna's Castle w dzielnicy Casco Viejo, 12 USD/noc - dormitorium, free Internet, sniadanie wliczone, sala kinowa, gitary, kuchnia i wiele wiele wiele i przeniesamowity klimat!!!
- i inna propozycja: Zuly's Hostel, w ktorym sie zatrzymalam, 10 USD/noc, free Internet, kuchnia, w nowoczesnej dzielnicy Panamy, moze troche bez klimatu, ale bezpiecznie sie poszwedac naokolo

- KULUMBIA ??? jako, ze dluzsza chwile sie zasiedzialam w Panamie, ktora dla wielu jest jedynie przesiadka pomiedzy Polnoca a Poludniem, to:
-- tanszy i najszybszy sposob, by dostac sie do Kolumbii - samolot (z tego co mi sie obilo o oczy i uszy: 140-200 USD)
-- przygoda na jachcie? - niesamowita sprawa... choc taka przyjemnosc to 275 - 350 USD / osobe, wyprawa do 5 dni (jak pogoda sprzyja), kilka dni w San Blas (OBOWIAZKOWY do odwiedzenia na kilka dni nawet jak ktos nie planuje dalej na poludnie mykac!!!)
-- i w sumie najtanszy... ale chyba tylko dla osob o silniejszych nerwach, bardziej komunikatywnym hiszpanskim... i odpornej na skakanie po falach pupie (auc!): Panama City - Colon - Miramar (autobusy, max calosc 5 USD), z Miramar albo zabrac sie wycieczka na wyspy San Blas (25-40 USD/osoba) albo z jakimis handlarzami (10-20 USD/osoba), na El Porvenir jest Biuro Migracyjne i tam udac sie z paszportem, potem na pobliska wysepke Wichubuala i szukac kolejnych handlarzy w kierunku Kolumbii, wyprawa na kilka dni, jakby ktos mial problemu to dopytajcie sie o Nestora na pobliskiej wysepce Nalunega

Zdjęcia (4)

Komentarze (0)